Jakiś czas temu zapoczątkowaliśmy serię wpisów o różnych przekrętach, na które możemy dać się złapać mieszkając w Anglii. Okazuje się jednak, że nie tylko my możemy paść ofiarą oszustwa, czasami zdarza się tak, że to my naciągamy przepisy. Tak właśnie stało się w przypadku promocji Tesco , która była odpowiedzią na działania konkurencyjnej Asdy. O jej promocji pisaliśmy wcześniej we wpisie Asda price guarantee - czy się opłaca?
Tesco wymyśliło, że każdy kto miałby tańsze zakupy w Asda, zamiast iść do nich po voucher, może przyjść do Tesco a dostanie dwa razy więcej. Nie trzeba było czekać na to aby klienci zaczęli szukać okazji do zarobku. Wiele osób wyszukiwało produkty, które różniły się najwięcej między sobą a później to wykorzystywali. Najlepsi potrafili wyłudzać ponad 100£ na kilku produktach. W Manchesterze padł nawet rekord, jeden mężczyzna zarobił na błędzie systemu ponad 600£. My oczywiście nie zachęcamy do tego typu działań, mimo że nie jest to niezgodne z prawem. Takie błędy jednak czasami się zdarzają, i tylko od ludzi zależy czy będą chcieli to wykorzystać czy nie. Wszystko zależy od sumienia każdego z nas.
Jak tylko zorientowano się, że jest luka w systemie, to od razu wprowadzono ograniczenie do 20£. Dzięki temu Tesco postanowiło ograniczyć swoje straty spowodowane pomysłowością swoich klientów. Ale promocja nadal trwa, więc jeśli robicie często zakupy w Tesco to warto sprawdzić czy to co kupiliście nie jest tańsze gdzie indziej. Jeśli się okaże, że tak, to korzystajcie z promocji. Zawsze to jakieś dodatkowe pieniądze w portfelu. Ceny zakupu możecie porównać na stronie Tesco. Inne artykuły powiązane tematycznie:
Gra z silniejszym. Tym razem silniejszy - Tesco przegralo ;-)
OdpowiedzUsuńJa uwazam, ze Price Match miedzy sklepami jest sciema. Co z tego, ze mam w Waitrose price match z produktami z Tesco, jak w Tesco sa zwykle promocje na te same produkty typu: "buy two for ..." albo "buy one get one" itp. A tym czasem produkty poza price match maja zawyzone ceny w stosunku do konkurencji.
Np jeden produkt, ktory zwykle kupuje w Sainsbury's kosztuje 1.49, a w Waitose 1.89. W Tesco nie ma tego produktu w ogole. Niestety za te 40p nie chce mi sie isc do tanszego sklepu. I w ten sposob caly price match idzie w diably.