Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tanie zakupy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tanie zakupy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 26 kwietnia 2013

TESCO PRICE PROMISE - CO TO JEST?

Supermarkety walczą o klienta w najprzeróżniejszy sposób. Czasami robią to za pomocą niskich cen, a czasami za pomocą wyjątkowych promocji. W swoim arsenale marketingowym mają także specjalne programy lojalnościowe lub gwarantujące niskie ceny. Jednym właśnie z nich jest wspomniany w tytule Tesco Price Promise.

Jest to program Tesco, który obiecuje zawsze niższe ceny niż ich konkurencja. Coś podobnego do  Asda Price Guarantee, o którym pisałem jakiś czas temu. Na czym to dokładniej polega zaraz wyjaśnię poniżej.

piątek, 18 maja 2012

BĄDŹ MĄDRZEJSZY NIŻ SUPERMARKET

Pomysłowość ludzi od marketingu nie zna granic. Szczególnie kreatywni są ci pracujący dla sieci supermarketów. Potrafią tak zmanipulować klienta, że większość z nas nie zdaje sobie nawet z tego sprawy. Biorą za to w końcu bardzo dobre pieniądze. Nie można jednak mieć do nich pretensji, taki ich przecież zawód. Można za to być sprytniejszym i nie dawać się tak łatwo naciągać.

To że supermarkety robią wszystko, aby tylko zwiększyć swoją sprzedaż, wiadomo nie od dzisiaj. Będąc świadomym ich sztuczek można jednak uniknąć większości manipulacji, a czasami nawet wykorzystać je na swoją korzyść. O niektórych z nich pisałem w artykule sklepowe sztuczki lub Tesco ofiarą własnej promocji, możecie więc sobie je przypomnieć. 

Dość popularną manipulacją są obietnice, mające na celu pokazać wyższość danego supermarketu nad konkurencją. Przykładem jest choćby Asda i jej program. To jest tylko jeden z przykładów, który mi teraz przychodzi do głowy. Niby jest gwarancja, ale musisz spełaniać najpierw szereg innych warunków. Szkoda, że nikt o tym jasno nie mówi zanim zdecydujemy się wybrać na zakupy skuszeni taką promocją. Na tego typu manipulacje chce wam więc dzisiaj zwrócić uwagę.

środa, 28 września 2011

OBNIŻKA CEN, CZY NAM SIĘ OPŁACI?

Stało się. Supermarkety zaczynają kolejną rundę walki o klienta. Jako pierwsze, sygnał do walki dało Tesco obniżając cenę 3000 swoich produktów. Dzięki temu kupujący powinni uzyskać dodatkowe oszczędności na codziennych zakupach. Tak duża akcja promocyjna powinna spowodować, że i inne duże markety nie będą miały wyjścia i obniżą swoje ceny. A wszystko z korzyścią dla klientów.

Ale czy rzeczywiście jest tak, że na tym zyskamy? Na ogół jest tak, że nie ma nic za darmo. Dlatego też i za to przyjdzie nam zapewne w jakiś sposób zapłacić. Tesco już to sobie rekompensuje zmniejszając ilość przyznawanych punktów lojalnościowych o połowę. Wkrótce za każdego wydanego funta użytkownicy tesco club card dostaną tylko jeden punkt. Zmniejszy to nasze korzyści, ale duże obniżki tak wielu produktów powinny sprawić, że w sumie będzie się opłacało. A punkty to i tak przecież tylko bonus. Nigdy nie powinny decydować o tym, że coś kupujemy. Zawsze należy się kierować przede wszystkim ceną, którą musicie zapłacić.

piątek, 26 sierpnia 2011

CZY KORZYSTAĆ Z GET INVISIBLE HAND?

Wiele razy polecam różne strony, które moim zdaniem mogą się przydać wszystkim mieszkającym na Wyspach. Tak też było w jednym z ostatnich wpisów na e-porady.co.uk. Mam nadzieję, że zawarte tam informacje były przydatne dla większości z was.

Dzisiaj dla odmiany chciałbym przyjrzeć się jednej ciekawej aplikacji i dokonać jej oceny. Instaluje się ją jako dodatek do przeglądarki internetowej - działa na Firefox, Google Chrome, IE oraz Safari. Ma za zadanie znajdować nam najtańsze oferty wyszukiwanych produktów. Nie trzeba nic dodatkowo robić, działa sama w ukryciu i uaktywnia się gdy znajdzie nam jakiś tańszy produkt. Według twórców, internauci zaoszczędzili już dzięki temu ponad 74 miliony funtów. Teoretycznie, powinno to być bardzo przydatne oprogramowanie. Jak jest w praktyce?